Bananowy song- czyli Festiwal Golenia Krocza po raz kolejny w Piotrkowie Tryb

 

 

   W poniedziałek 9 maja 2011r, rozpoczął się w Piotrkowie Trybunalskim kolejny  festiwal sztuki współczesnej „Interakcje”, zwany przez Piotrkowian Festiwalem Golenia Krocza. Ponieważ zostałem na ten festiwal oficjalnie zaproszony, więc czuję się niejako w obowiązku co nieco o tej awangardowej imprezie napisać, głównie z myślą o tysiącach Piotrkowian  którzy wyemigrowali za chlebem za granicę i nie mogą na miejscu śledzić poczynań awangardowych artystów z całego świata.

   Festiwal Golenia Krocza jest finansowany w części przez Unię Europejską (a więc i przez Piotrkowian zasuwających na różnych zmywakach w całej Europie), a w części  przez budżet miasta Piotrkowa Trybunalskiego, a więc przez rodziny emigrantów zarobkowych,  które pozostały w trybunalskim grodzie. 

   Pragnę zapewnić podatników piotrkowskich (tych płacących podatki w Polsce i tych których łupi podatkami fiskus zagraniczny), że ich ciężko zarobione pieniądze nie są (jak to twierdzą malkontenci których wszędzie dostatek!) marnowane na różne wygłupy dorosłych ludzi, którzy za cudze pieniądze robią sobie jaja, zaś w międzyczasie odurzają się alkoholem i smacznie zakąszą! Tak nie jest!

   Piotrkowski Festiwal Golenia Krocza jest światowej rangi wydarzeniem artystycznym, z każdym rokiem coraz to większym!  Prezentowane na festiwalu instalacje artystyczne wprost szokują nowatorstwem i artystycznym kunsztem. Jako osoba zaprzyjaźniona z organizatorami  festiwalu, znam (nieoficjalnie rzecz jasna) kilka projektów które zostaną zaprezentowane  Piotrkowianom. Jeden z takich projektów   omówię w skrócie, aby obywatele Piotrkowa którzy z różnych powodów nie będą mogli obejrzeć instalacji naocznie,  mogli zapoznać się choćby z opisem.

   Kilka lat temu, gwiazdą festiwalu  okazała się pewna artystka, która publicznie zdjęła majtki  i ku uciesze licznie zgromadzonych gimnazjalistów, ogoliła sobie krocze, prezentując przy okazji nie tylko oryginalną  technikę samego golenia, ale również swój organ płciowy w pełnej krasie.

   Ta sama artystka zachęcona niebywałym sukcesem artystycznym który  wówczas odniosła, przygotowała na obecny festiwal  instalację jeszcze bardziej awangardową,  która ma szansę stać się światowym hitem sztuki współczesnej, który rozsławi Piotrków na całą Europę!

   Pani ta przygotowała instalację  pod roboczym tytułem „Bananowy Song”. Prace nad tą instalację trwały 3 lata. Osoby które widziały dzieło na próbach, ( w tym i moja skromna osoba) przeżyły  szok: czegoś takiego jeszcze żadem festiwal Golenia Krocza na świecie nie widział! 

   Oto opis  instalacji artystycznej „Bananowy Song”.  Artystka rozbiera się niespiesznie,... ściąga okrycie wierzchnie,.... ściąga  nie pierwszej świeżości   bieliznę. Z pewnym wyreżyserowanym ociąganiem się zdejmuje majtki,   demonstrując (jak trzy lata temu) nieco już podstarzałe  krocze.  (No cóż, lata robią swoje). Ci  którzy  sądzą, że artystka powtórzy numer sprzed 3 lat, srodze się zawiodą!  Tym razem obiektem działań artystycznych będzie inny otwór, ten mianowicie, służący do... defekacji. Artystka ujmuje w dłoń dorodnego banana  i wpycha go sobie do ....tyłka, w taki sposób, że połowa banana wystaje na zewnątrz! Ale to jeszcze nic, to dopiero początek!  Banan poruszany od wewnątrz specjalnie w tym celu wytrenowanymi mięśniami, zaczyna się .....wysuwać i wsuwać niejako samoczynnie! Najpierw powoli, stopniowo coraz to szybciej i szybciej, aż nagle  zostaje „wystrzelony” jak pocisk armatni i skierowany w kierunku asystenta artystki. Ten łapie sprytnie banana  i odrzuca go w kierunku artystki w sposób identyczny jak futboliści amerykańscy rzucają piłką.

Rzut jest celny! Banan ląduje powtórnie w obiekcie twórczym artystki i po wykonaniu opisanego już cyklu zostaje powtórnie „wystrzelony” w kierunku asystenta. Ale teraz asystent wykonuje zaskakująca woltę: wytrenowanym ruchem  rzuca bananem nie w kierunku artystki, tylko w stronę  jakiegoś widza, krzycząc przy tym „łap i odrzuć dalej”. Zaskoczony widz łapie banana  i podaje go innemu widzowi, ten pospiesznie czyni to samo....słowem rozpoczyna się zabawa w gorącego kartofla, z tym, że trefnym kartoflem jest banan.  Widzowie jeden przez drugiego starają się jak najszybciej pozbyć się banana, przestraszeni przez asystenta, że osoba która  zostanie z bananem w ręku i go nie odrzuci, będzie musiała dokonać jego konsumpcji!  Krąży  więc banan wśród widzów jak oszalały i kiedy już wydawało się, że instalacja nigdy się nie zakończy....gaśnie światło!  Widzowie rzucają się panicznej ucieczki, popychając się i tratując po drodze, osobnik który jako ostatni  był w posiadaniu banana  z obrzydzeniem cisnął nim na oślep i zapewne kogoś nim trafił gdyż słychać szpetne przekleństwa....wtedy zapala się światło, zaskoczeni widzowie na moment zatrzymują się, ale widząc, że asystent niesie artystce  całe wiadro świeżych bananów, pierzchają w popłochu.  Instalacja artystyczna kończy się, asystent otwiera okna oby wypuścić popsute powietrze a napuścić świeżego, artystka ubiera się. Oboje wychodzą gasząc światło.

    Opisane arcydzieło  awangardowej sztuki akcji, zostanie zaprezentowane 13 maja w  salach ruiny po  restauracji „Europa” . Obecni mają być główni organizatorzy Festiwalu Golenia Krocza (w tym pan Piotr G i jego przyjaciel z samego Paryża) , oraz władze miasta, z prezydentem i swoim zastępcą na czele!

    Mam nadzieję, że po obejrzeniu opisanej instalacji,  władze Piotrkowa   jeszcze w tym roku  zwiększą dotację na finansowanie festiwalu (do poziomu co najmniej kosztów budowy  obszczymurku w rynku starego miasta) , nawet kosztem  odłożenia w czasie modernizacji oczyszczalni ścieków! Naprawdę warto!! Prawdziwa sztuka warta jest każdych pieniędzy, ...zwłaszcza nie swoich!

 

Anthony Ivanowitz

10. maja. 2011r

www.pospoliteruszenie.org