Homo sovietikus - czyli Polaków umysły zniewolone .

Urzędy Stanu Cywilnego w całym kraju , przeżywają oblężenie , jednak nie nowożeńców , lecz sakramencko wkurwionych obywateli wymieniających dowody osobiste , ze " starych " na " nowe " . Lokalna prasa pełna jest takich opisów : " ...Prawie siedem tysięcy obywateli wymieniło od początku roku dowody osobiste . By otrzymać nowy dokument , trzeba było stać w gigantycznych kolejkach . Kolejki ustawiały się nawet dwie , trzy godziny przed otwarciem USC ... " .

Zapytam z głupia frant : komu i do czego , dowód osobisty ( wszystko jedno " stary " czy " nowy " ) jest potrzebny ??? . W wielu państwach , nikt nie słyszał o żadnych " dowodach osobistych " , i bez nich jakoś sobie ludzie radzą , zaś maszyneria państwowa działa sprawnie !! . Czy w dobrze zorganizowanym Państwie , obywatel musi posiadać jakiś dokument potwierdzający jego tożsamość ?? . W totalitarnych państwach policyjnych ( jakimi były do niedawna , tak zwane " demoludy " ) , dowód osobisty ułatwiał milicji i służbie bezpieczeństwa , śledzenie , szpiegowanie i nadzorowanie obywateli - niewolników . Jaką rolę miałby odgrywać " dowód " w demokratycznym , obywatelskim społeczeństwie ? Żadnej !!!! .

Jeśli jakiejś instytucji ( państwowej czy prywatnej ) zależy na tym , aby szybko zidentyfikować swoich pracowników , to ( za ich zgodą ) , może im wypisać legitymacje : kolejarza , strażaka , policjanta , urzędnika , itp. Jeśli my obywatele , uznajemy , że wykonywanie pewnych zawodów ( np. kierowcy ) , wymaga jakiegoś przeszkolenia , poświadczonego stosownym dokumentem ( prawem jazdy , dyplomem ukończenia szkoły , kursu , itp. ) , to nie ma przeszkód , aby te czy inne instytucje , dokumenty te wystawiały . Natomiast nie ma potrzeby , aby administracja Państwa , wyposażała każdego obywatela " jak leci " w książeczkę tożsamości , bo niczemu to nie służy , a wiąże się z gigantycznymi , jałowymi kosztami , które zubażają i tak już biedne społeczeństwo !! . Jeśli istnieje potrzeba zidentyfikowania obywatela , to powinien do tego wystarczyć jakikolwiek dokument który on posiada ( paszport , książeczka wojskowa , prawo jazdy , legitymacja związku hodowców kanarków , itp. ) , a jeśli nie posiada żadnego , to jego ustne ( czy pisemne ) oświadczenie . Tak jest w wielu państwach , ale nie w Polsce , gdyż polskim elitom " homosovietikusów " , nie przyjdzie nawet do głowy , że obywatel wolnego kraju może mieć ( bądź nie ) , taki dowód tożsamości , jaki uzna za stosowne . Najlepiej pod groźbą kary więzienia ( !! ) , zmusić obywateli ( często zniedołężniałych staruszków ) , by " wyrabiali " sobie " nowe dowody " ( choć już te " stare " nie są im do niczego potrzebne ) , przy okazji - sowieckim zwyczajem - upokarzając ich koniecznością wielogodzinnego wystawania i tłoczenia się w kolejkach . Koszty tej bezsensownej operacji , polskiego " homosovietikusa " nie interesują , gdyż nie on je ponosi , lecz jego bezwolne ofiary !! .

Tak oto polska demokracja , przy naszym przyzwoleniu , obrosła w kolejny bezsensowny , biurokratyczny przymus ( wyrabiania - wymieniania dowodów ) , czyniący z nas , niewolników kretyńsko - bandyckiego państwa , z czego niestety tylko niewielu zdaje sobie sprawę !!! . Państwo które chce wtrącać do więzień własnych obywateli , tylko za to , że nie wymienili , ( całkowicie zbędnych ) , " starych " dowodów , na " nowe " , ( również nikomu do niczego niepotrzebnych ) , zasługuje tylko na pogardę !!! .

Anthony