I co wy na to .... Eurooszołomy ???

Takim pytaniem , rozpoczynają obecnie dyskusje na różnych forach internetowych , przeciwnicy Unii Europejskiej , po każdym kolejnym - ujawnionym przez media - przypadku , ukazującym , że na obecności w UE wychodzimy jak Zabłocki na mydle ! . Ponieważ pytanie takie będzie stawiane coraz częściej , zaś ci do których jest ono adresowane , jeden po drugim , gdzieś tajemniczo znikają i odpowiedzieć nie ma komu , więc dla porządku , odpowiem za nich !! .

Przypomnę dwa podstawowe hasła , pod którymi agitowali " za Unią " dawni " euroentuzjaści " , obecnie zwani " eurooszołomami " . Pierwsze brzmiało tak : " .. Nam to już lepiej nie będzie , ale naszym wnukom , to .. ho , ho , ho ,.... to dopiero będzie .. " . Hasło to szybko podchwycili tak zwani " prości " telewidzowie . Każdy z nich , jeśli tylko redaktor podsunął mu pod nos mikrofon , deklamował wyuczoną formułkę i kończył zadowolony z siebie , że wystękał jedno zdanie i pomylił się tylko pięć razy . Drugie hasło skierowane było do młodzieży : " ... Po przystąpieniu Polski do Unii , otworzą się przed nami rynki pracy całej Europy .. " . Mówiąc inaczej , polskie " eurooszołomy " , obiecały młodzieży , że po przystąpieniu naszego kraju do UE , będzie jej łatwiej " dać dyla " z kraju , który ( jak wynika z wielu badań ) obrzydł im do cna !! .

Jeśli przyjrzeć się obu hasłom dokładnie , to przyznać trzeba , że już pierwsze tygodnie naszej obecności w UE , pokazały , że coś jest w nich na rzeczy . " Gazeta Prawna " w wydaniu z dnia 17 maja ( B. Marczuk . " Polaków ubywa , państwo nie reaguje " ) , postraszyła swoich czytelników : " ... Państwo polskie zadłuża się w zastraszającym tempie - dług publiczny przekroczył już 400 miliardów złotych . Pieniądze z emisji obligacji i bonów skarbowych , pożytkowane na bieżące potrzeby , są zadłużaniem przyszłych pokoleń . To nasze dzieci i wnuki , będą spłacać te długi ... " .

Powyższy cytat mógłby sugerować , że jednak naszym wnukom lepiej nie będzie . Zazwyczaj o wiele lepiej jest temu , co napożyczał i przehulał , niż temu co spłaca długi po bankrucie . Ale czy ktoś obiecywał , że naszym wnukom będzie lepiej w Polsce ?? . Nie , im będzie lepiej tam , gdzie " dadzą dyla " , i gdzie obowiązek spłacania długów po głupich , lekkomyślnych rodzicach , ich nie sięgnie ! .

A co z naszymi dziećmi , skoro już ustaliliśmy , że wnukom będzie lepiej ?? . Im też zdecydowanie się polepszy !! . Z prognozy demograficznej GUS -u wynika , że do roku 2030 , ubędzie 2,5 miliona Polaków , zaś struktura wiekowa populacji dramatycznie pogorszy się : społeczeństwo zdominują staruszkowie . ( " Gazeta Prawna " jak wyżej ) . To będzie oznaczać , że coraz to wyższy dochód narodowy , wypracowywany przez coraz to liczniejsze rzesze emerytów , będzie dzielony na coraz to mniejszą liczbę obywateli , a więc każdy z nich uszczknie z narodowego tortu , z każdym rokiem , coraz to większy kawałek ! .

Zgredom , sprawcom naszego wdepnięcia w UE , przyjdzie na polepszenie swojego losu nieco poczekać . Co prawda uczynili oni z własnego państwa cuchnące gnojowisko , z którego ich dzieci i wnuki spieprzają w popłochu gdzie pieprz rośnie ( bilety na autobusy do Anglii , są już wykupione na miesiąc naprzód ) , ale w końcu chcieli dobrze ...... a że wyszło jak zawsze ?? . No cóż , gdzie drwa rąbią , wióry lecą . Badanie przeprowadzone przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego , na zlecenie Konferencji Episkopatu Polski , wykazało , że 92 % Polaków , określiło siebie jako osoby wierzące . ( " Przewodnik Katolicki " . Wydanie z dnia 17 maja 2004 r. T . Kaźmierczak " Sacrum - tak .. ale z ludzkim obliczem " ) . Ponieważ wiadomo , że jako naród głęboko wierzący i religijny , przestrzegamy jak jeden mąż , przykazań boskich i kościelnych , ( czego wyrazem są przepełnione więzienia , rosnąca przestępczość kryminalna , oraz życie publiczne w którym aż gęsto od afer i szwindli ) , więc musi nas Stwórca , za to jakoś nagrodzić . Co prawda dopiero po " odkorkowaniu " , ale dobre i to !! .

Reasumując : " eurooszołomy " miały jednak rację przekonując nas do Unii . Nasz roztropna decyzja podjęta w referendum akcesyjnym , sprawiła , że już niebawem wszystkim nam , zdecydowanie się polepszy !!! .

---------------------------------------------------------------

PS . Dobra wiadomość dla euroentuzjastów ( z ostatniej chwili ! ) : w ramach harmonizacji prawa polskiego z unijnym , Minister Rolnictwa wydał rozporządzenie , w którym zmniejszył prędkość wiatrów w oborach i stajniach , do 0,3 m/s . Polskie konie i krowy , puszczając wiatry o zbyt dużej prędkości , wzbudzają hałas o natężeniu przekraczającym dopuszczalne w Unii normy , zaś zawarty w wiatrach amoniak , odurza rolników , co było dotychczas przypisywane ( mylnie ! ) ich wrodzonej , ponoć , skłonności do gorzały . Czy jednak polskie bydlątka , sprostają wyśrubowanym normom europejskim ??? . Eurosceptycy powątpiewają w to , i wieszczą , że będą puszczać ( oni sami również ) wiatry po staremu ! . I jak tu z takim bydłem zbudować zjednoczoną Europę !! .

Anthony

www.pospoliteruszenie.org

20.maja.2004 r .