Triumf Łukaszenki , czyli demokracja po białorusku .

W polskiej i europejskiej prasie trwa wściekła nagonka , na " reżim " Łukaszenki , który : sfałszował wybory parlamentarne i referendum , łamie przyjęte w cywilizowanym świecie zwyczaje demokratyczne , prześladuje opozycję , tłumi prawa człowieka , itp. , itd. Gdyby - jak to postulują postępowi demokraci europejscy - Białorusini zafundowali sobie demokrację na wschodnioeuropejską modłę , to oprócz tego co już mają , mieliby dodatkowo : grabież majątku państwowego przez partyjną nomenklaturę i tak zwanych " demokratów " ( to jest agentów tajnej policji , udających " opozycję " ) , bezustanny festiwal złodziejstwa , afer , korupcji , plagę bezrobocia , rosnącą przestępczość kryminalną , oraz całkowitą bezradność i bezsilność społeczeństwa , wobec tych patologii !!!! . My Polacy już to przećwiczyliśmy !!! . Po 15 latach praktykowania demokracji , ponad 80 % obywateli uważa , że nie żadnego wpływu na bieg spraw publicznych ; taki obraz społeczeństwa " obywatelskiego " rysuje się z wielu badań socjologicznych !!! .

Załóżmy na moment , że wybory na Białorusi zostały sfałszowane ( choć żaden z tabunów obserwatorów śledzących ich przebieg , nie przedstawił żadnych dowodów , które by tą tezę potwierdzały ! ) i , że większość Białorusinów tęskni za demokracją sądząc , że poprawi ona ich materialne położenie . Załóżmy dalej , że wielu z nich nabrało takiego przekonania , podczas podróży do Polski , oglądając nasz dobrobyt : ulice pełne drogich samochodów , nowe domy , sklepy pełne wszelkiego dobra , eleganckie hotele , zajazdy , restauracje , itp. Otóż gdyby Białorusini wiedzieli , jakie są źródła finansowania polskiego " cudu gospodarczego " , to ich zapał do demokracji w polskim wydaniu , mocno by osłabł ! . Polskie demokratyczne , światłe władze ( na przemian pseudo-lewicowe i pseudo-prawicowe ) mające poparcie całego cywilizowanego świata , w ciągu 15 lat , zadłużyły Polskę na ponad 450 miliardów złotych ( przy rocznych dochodach budżetu państwa na poziomie ok. 150 mld . zł ) !!! . Kwota ta została w całości " przejedzona " przez tak zwany " elektorat ", i rozkradziona przez demokratycznie wyłonione sitwy polityczne . ( Dla przypomnienia , kredyty zaciągane przez ekipę Gierka , zostały zainwestowane w rozwój przemysłu , dzięki czemu , polskie " elity " , od piętnastu lat mają co kraść , a mimo tego jeszcze co nieco się ostało , !) . Polski " dobrobyt " , to w istocie bal bankruta za pożyczone pieniądze !!!! . Za chwilę , polski " cud " gospodarczy , pryśnie jak bańka mydlana , gdy tylko wierzyciele upomną się o pożyczone nam ( to znaczy budżetowi państwa , samorządom , przedsiębiorstwom , ZUS-owi , PKP , kopalniom , hutom , szpitalom , itp. ,itd. ) pieniądze !!! . My " paliaki " , obudzimy się z ręką w nocniku pełnym gówna . Kilka pokoleń będzie spłacać długi zaciągnięte przez polskich " demokratów " , którzy dodatkowo wyprzedali cały majątek produkcyjny , zbudowany wysiłkiem milionów Polaków , przez dziesiątki lat !!. Taki sam los czekałby Białorusinów , jeśliby tylko podążyli polskim tropem !! .

Nie wiem , czy Białorusini głosując na Łukaszenkę , kierowali się polskimi doświadczeniami , czy nie , wiem natomiast dlaczego cała " postępowa " prasa europejska i równie " postępowi " politycy , " naskoczyli " , na reżim byłego dyrektora kołchozu ( jak pogardliwie , nazywa go polska prasa ) , niczym koza na pochyłe drzewo . System polityczny na czele którego stoi pan Łukaszenko , uniemożliwia międzynarodowym spekulantom finansowym , obrabowanie Białorusi , z jej majątku !! . Wbrew twierdzeniom " światłej " prasy i takiż ekonomistów , majątek Białorusi to nie bezwartościowa kupa złomu : tak samo , ci sami szubrawcy oceniali polski majątek narodowy u progu naszej " demokracji " . Okazało się jednak , że ze sprzedaży polskiej " kupy złomu " uzyskano kilkadziesiąt miliardów dolarów , niestety w całości " przejedzonych " i rozkradzionych . Jeżeli na Białorusi , udałoby się zainstalować " demokrację " , to droga do grabieży tego kraju , stanęłaby otworem !! . Pokaźny majątek zostałby rozszabrowany ( tak jak w Polsce , Rosji i wielu innych " demoludach " ) przez międzynarodowych spekulantów finansowych , do spółki z rodzimymi złodziejskimi koteriami biurokratów i polityków . I o to właśnie chodzi , " światłym " demokratom cywilizowanego świata . Los narodu białoruskiego " wisi im i powiewa " , podobnie jak i każdego innego : chińskiego , irackiego , koreańskiego , czy polskiego .

Naród białoruski zdaje się myśleć trzeźwo , broniąc się przed " demokracją" we wschodnim wydaniu , która może mu przynieść wywłaszczenie z majątku i ograbienie przez złodziejskie szumowiny , które wynosi do władzy , każda " młoda " demokracja .

22. października . 2004 r.

Anthony Ivanowitz .

www.pospoliteruszenie.org