MANEWRY. Komedyjka w jednym akcie.

 

 

OSOBY :

 

Generał Armii

Generał Wojsk Pancernych

Generał Wojsk Rakietowych

Generał Wojsk Lotniczych

Adiutant Generała Armii  - ten jeszcze nie zgrubiał i nie wyłysiał , orderów się jeszcze  nie dorobił.

 

Wszyscy generałowie wyglądają podobnie. Raczej niscy, grubi, łysi. Do mundurów poprzypinane ordery i medale. Generał  Wojsk Rakietowych, dodatkowo jąka się.

 

MIEJSCE AKCJI : sala odpraw w Ministerstwie Obrony Narodowej. Z powodu tajemnicy państwowej, nie możemy jej opisać dokładnie. Za chwilę odbędzie się narada naczelnego dowództwa polskich sił zbrojnych. Na sali przy długim stole już czekają na przybycie Generała Armii, generałowie wszystkich rodzajów wojsk. Wchodzi Generał Armii.

 

AKCJA  (kurtyna w górę )

 

 

Generał Armii ( wchodzi dziarskim krokiem, za nim kroczy jego Adiutant, generałowie na widok szefa zrywają się z krzeseł i stają na baczność )

-         Witam panów generałów ( zwraca się do Adiutanta , dajcie spocznij )

Adiutant

-         spocznij !.

Generał Armii ( kładzie na stole teczkę służbowa, otwiera zamek szyfrowy, wyjmuje kopertę )

-         zawezwałem panów generałów, gdyż od pana prezydenta wracam. Rozkazy przywiozłem. Jak to już zapewne wiecie z gazet, za miesiąc odbędą się na poligonie w Drawsku, manewry NATO, pod kryptonimem „ Orzeł 2005 „ Musimy wystawić na te manewry, doborowy kontyngent. Jak mi to prezydent zakomunikował, ( na chwilę przerywa, poluźnia krawat ) to myślałem, że już u niego zemdleję. Posłuchajcie ile sprzętu musimy wystawić. ( otwiera kopertę z napisem ściśle tajne, wyjmuje rozkaz prezydenta, czyta ) samoloty – 30, czołgi – 40, bojowe wozy piechoty – 40, rakiety – 50. I co wy na to ? ( na sali zapada grobowa cisza, generałowie przestraszeni milczą ) .... może od lotników zaczniemy...no generale prosimy...

Generał Wojsk Lotniczych ( nietęgą ma minę, przeczuwa nieszczęście )

-         samoloty mają i latać i strzelać, czy mogą tylko strzelać ?.

Generał Armii

-         o to samo prezydenta zapytałem... niestety muszą i latać i strzelać !.

Generał Wojsk Lotniczych

-         no to takich samolotów mam ...( boi się wypowiedzieć tą liczbę ).. dwa.

Generał Armii ( zrywa się z krzesła, choć i sam wiedział wcześniej, że nietęgo z samolotami, krzyczy )

-         co wy generale, w chujki sobie ze mną pogrywacie ? . Ma być 30, a nie 2 , zrozumiano ? . To rozkaz – wykonać !! .

Generał Wojsk Lotniczych ( staje na baczność, salutuje )

-         tak jest panie generale !.

Generał Armii ( zdenerwowany, ręce mu się trzęsą, otwiera wodę sodową, pije z butelki )

-         no to teraz pancerniacy, tylko niech mi generał nie mówi, że wystawi 2 czołgi, bo nie ręczę za siebie !.

Generał Wojsk Pancernych ( staje na baczność, ma pietra )

-         czołgów mogę wystawić 4, a bojowych wozów piechoty – 6 . Do reszty części zamiennych nie ma, panie generale ! ( przestraszony czeka na reakcję Generała Armii, zaraz się doczeka )

Generał Armii  ( stracił panowanie nad sobą, poczerwieniał, wrzeszczy, tupie, wali ręką w stół )

-         to ty też przeciwko mnie ? , Koło pióra mi robisz ? . Na  manewrach „ Sokół” miałeś jeszcze  8 czołgów i 12 wozów bojowych i  w ciągu sześciu miesięcy połowę armii rozpierdoliłeś ??. ..Wszyscy baczność !! ... ( generałowie podrywają się z miejsc, stają na baczność ) ... tak będę z wami rozmawiał !. Wojna się z Białorusią szykuje, a oni mi mówią, że 2 samoloty i 4 czołgi wystawią !. Już ja was.... Już ja was.. ( oddycha ciężko, pije wodę z butelki) ... Wojska Rakietowe proszę o relacje..

Generał Wojsk Rakietowych  ( blady jak papier, trzęsie się, zaraz zacznie się jąkać, ma to jeszcze z dzieciństwa )

-         pa.. pa.. pa... nie.....ge..ge..ge..

Generał Armii ( przerywa mu, tak wściekłego Generała Armii, jego podwładni dawno nie oglądali )

-         przestań mi tu – kurwa twoja mać – gęgać ! Mów ile mamy rakiet, bo zastrzelę ! ( odpina kaburę pistoletu )

Generał Wojsk Rakietowych ( o dziwo przestaje się jąkać, mówi szybko i płynnie )

-         ani jednej rakiety już nie mamy, wysłaliśmy wszystkie do Iraku, a tam nasi szwejkowie Arabom zhandlowali, co do jednej zhandlowali... Prowadzimy śledztwo żeby im chociaż pieniądze zabrać !.

Generał Armii ( siada zrezygnowany, powietrze z niego uszło, zdejmuje marynarkę, cichym głosem mówi do Adiutanta )

-         dajcie spocznij !.

Adiutant

-         spocznij !. ( generałowie siadają )

Generał Armii ( zrezygnowany )

-         to nieźle żeście mnie urządzili.... a już myślałem, że emerytury w armii doczekam, ale będzie kompromitacja, co ja Prezydentowi powiem.... wyjebią, jak nic wyjebią...

Generał Wojsk Lotniczych. ( wstaje, salutuje )

-         panie generale mama propozycję, manewry trzeba przesunąć, a my w tym czasie gdzieś trochę sprzętu pożyczymy.

Generał Armii ( zrezygnowany )

-         pożyczymy, pożyczymy.... od kogo ? . Co ty myślisz, że w każdej chłopskiej zagrodzie stoi samolot i czołg i tylko czeka, żebyś go sobie pożyczył ? . Kto ci pożyczy ? . Może rząd Burkino Faso ( uśmiecha się kwaśno ) ....już po mnie, już po mnie...wyjebią... tylko pochorować się zostaje... może na rentę skierują..... już po mnie ! .

Generał Wojsk Pancernych ( staje na baczność )

-         a może do manewrów nie dopuścić ? . Przebiorę swoich chłopaków za ekologów, i poligon zablokujem ! . Amerykańce  to zrozumieją, u nich takich pojebusów pełno.

Generał Armii ( ożywia się )

-         a ile byś czasu potrzebował, żeby ich na ekologów poprzebierać ?

Generał Wojsk Pancernych

-         oni już w zasadzie  jak „ ekologi „ chodzą. Co drugi w „ cywilkach „ po koszarach łazi, gdyż mundury nam się pokończyły, a kasy na zakup nowych, nie ma. Zabiorę pozostałym mundury, „ cywilki „ wydam i już mogą poligon blokować !.

Generał Armii

-         a transparenty, a jakieś sztandary, tablice... z czego zrobisz ? .

Generał Wojsk Pancernych

-         faktycznie nie ma z czego ( myśli )....weźmiemy  te, co my za komuny na pochody nosili, amerykanie polskiego nie znają, powiemy im, że to napisy ekologiczne.... zrozumieją... u nich takich pojebusów pełno.

Generał Armii ( bez przekonania )

-         no jest to jakieś wyjście, ... no to szykuj tych swoich „ ekologów „ i wejdź do mnie po odprawie, to szczegóły uzgodnimy. ... Kapitanie ( zwraca się do swojego Adiutanta ) kończmy odprawę... dajcie spocznij ( pakuje papiery do teczki, wychodzi. Generałowie wyraźnie rozluźnieni, robią to samo... sala pustoszeje )

 

KURTYNA

 

 

Anthony

www.pospoliteruszenie.org