Terapia słońcem
Wielu tak zwanych "naukowców" pasożytujących na
służbie zdrowia uważa, że przyczyną zapaści polskiej medycyny
są zbyt małe nakłady finansowe państwa i obywateli na utrzymanie i
rozwój szpitali i leczenia domowego.
Pogląd taki
łatwo obalić na podstawie danych statystycznych pokazujących stopień
finansowania ochrony zdrowia w poszczególnych państwach. Najwyższe na
świecie nakłady finansowe na ochronę zdrowia ponoszą obywatele USA i
budżet tego państwa. Jednocześnie Amerykanie stanowią jedno z
najbardziej schorowanych społeczeństw na świecie!
Wyjaśnienie
tego paradoksu jest proste: współczesna medycyna oparta na
chemicznych lekach ( z reguły silnych truciznach) prowadzi do
masowego zatruwania całych populacji, co jest w interesie firm
farmaceutycznych, które zatruwając ludzi w skali masowej, "tworzą"
sobie klientów z reguły dozgonnych!
Pompowanie dowolnie
dużych pieniędzy w taki system, tylko dramatycznie pogarsza stan
zdrowotny całej populacji, zaś "tuczy" firmy farmaceutyczne
i środowisko "białych kitli".
Medycyna światowa
brnie w ślepy zaułek z którego na razie nie widać wyjścia.
Pomijając
medycynę ratunkową leczącą przeróżne urazy (która jest na bardzo
wysokim poziomie), pozostałe działy lecznictwa stanowią urągające
podstawowej wiedzy medycznej dziadostwo, które każdy rozsądny
człowiek powinien omijać na kilometr, jeśli chce zachować zdrowie i
życie.
Ochrona własnego zdrowia wcale nie jest trudna o
ile zachowamy zdrowy rozsądek i wykażemy zainteresowanie
problematyką zdrowotną propagowaną przez tak zwaną medycynę
alternatywną.
Niewielu ludzi wie, że pierwszym i
najlepszym uzdrowicielem jest...słońce! Wielorazowa ekspozycja na
światło słoneczne, wywiera dobroczynny wpływ na zdrowie, gdyż:
-
niszczy patogenne mikroby
-zmniejsza nagromadzenie się
szkodliwego kwasu mlekowego w mięśniach, nawet bez
ćwiczeń.
-spowalnia i pogłębia oddychanie
-zmniejsza
tętno spoczynkowe
-pomaga płucom absorbować więcej tlenu
-pomaga
mięśniom lepiej wykorzystać tlen już obecny w organizmie
-pomaga w
wykształceniu się mięśni i eliminacji tłuszczów nawet przy braku
aktywności
-zwiększa ukrwienie głęboko położonych narządów
wewnętrznych oraz mięśni dzięki pobudzającemu wpływowi na współczulny
układ nerwowy
-normalizuje poziom hormonów, co przynosi korzystne
zmiany, poczynając od szybszego leczenia ran aż po redukcję
stresu.
Promieniowanie słoneczne wytwarza w skórze człowieka
witaminę d3, która stanowi podstawę układu odpornościowego
ludzi.
W roku 1903 szwajcarski lekarz Auguste Rollier założył
w Alpach pierwszą europejską klinikę do leczenia gruźlicy przy
użyciu energii słonecznej.. Odnosiła takie sukcesy, że podobne
ośrodki powstały w całej Europie!
W tym samym roku Niels Finsen z
Danii zdobył nagrodę Nobla za pierwsze pomyślne leczenie skóry
terapią słoneczną. (UV)
Na całym świecie lekarze przepisywali
opalanie się (najlepiej nago) osobom chorującym na różę ,
gruźlicę skóry, kości, tocznia i inne dolegliwości.
Doktor
Jerzy Jaśkowski, na podstawie przeprowadzonych przez siebie badań,
twierdził, że najlepiej opalać się w godzinach od 11 do 13.
Ekspozycja w tych godzinach maksymalnie "ładuje"
akumulatory" witaminą d3.
Jaka była przyczyna, że terapia
słońcem poszła w zapomnienie? Dlaczego współczesna medycyna okłamuje
ludzi, że promienie słoneczne są szkodliwe gdyż wywołują nowotwory
skóry?
Przez tysiące lat nasi przodkowie z powodzeniem
korzystali z leczniczych promieni słońca, opalając się w granicach
rozsądku. Prawidłowa technika opalania polega na stopniowym
wystawianiu ciała na słońce tak aby skóra zdążyła wytworzyć warstwę
melaminy, pigmentu chroniącym przed oparzeniem słonecznym.
Dlaczego
więc terapia słońcem został przez współczesną medycynę zakazana?
Gdyż
jest darmowa i leczy ludzi pozbawiając tak zwane środowisko medyczne
kasy!
Argument, że promienie słoneczne wywołują
nowotwory skóry jest kłamliwy, co pokazują dane statystyczne!
Po
pierwsze nowotwory skóry są bardzo rzadkimi chorobami, po drugie
występują trzykrotnie częściej w krajach o małym rocznym
nasłonecznieniu (kraje skandynawskie) niż w krajach o dużym rocznym
nasłonecznieniu (kraje położone nad morzem Śródziemnym)
Raki
skóry to nie efekt opalania się, tylko stosowania kremów i filtrów do
opalania, zawierających kancerogenne składniki!
Terapia
słońcem -gdyby została rozpropagowana -podniosła by poziom zdrowia
ludzi, bez żadnych kosztów, co stanowi jej podstawową wadę! Nie da
się na niej zarobić ani "białym kitlom" ani koncernom
farmaceutycznym, więc z ich punktu widzenia jest szkodliwa!
Anthony
Ivanowitz
19.08.2025r.
www.pospoliteruszenie.org